Piernik czekoladowy

W tym pierniku można się zakochać! Smakuje i wygląda obłędnie! Wczoraj go upiekłam, dzisiaj już nawet nie ma okruszków... Była to próba piernika na święta i już wiem, że nie może go zabraknąć na Boże Narodzenie.

Piernik ma idealnie wyważone składniki i przyprawy. Nie jest bardzo słodki - wręcz łaskocze aromatami nasze podniebienie i kusi...  więcej... więcej... więcej... :) Zjedz mnie całego! :)

Zapraszam Was po przepis na to cudo;)

Piernik czekoladowy

Składniki:

150g masła 82% tłuszczu
100g cukru muscavado lub cukru trzcinowego Demerara
200g miodu naturalnego
1/2 łyżeczki goździków
1/2 łyżeczki jałowca
szczypta gałki muszkatołowej
szczypta czarnego pieprzu
łyżeczka mielonego cynamonu
2 łyżeczki mielonego imbiru
1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
2 jajka
250ml mleka
250g mąki tortowej
5 łyżek ciemnego kakao
150g gorzkiej czekolady
50g migdałów
słoik powideł śliwkowych

Polewa:

3 łyżki masła
3 łyżki kakao
60ml likieru amaretto
5 łyżek śmietanki 36%
3 łyżki cukru pudru
bakalie do dekoracji

Przygotowanie:

Owoce jałowca i goździki wrzucamy do moździerza i rozdrabniamy.

W rondelku roztapiamy masło, cukier, miód i przyprawy.

Sodę rozpuszczamy w 2 łyżkach ciepłej wody. Garnek zdejmujemy z ognia i dodajemy: jajka, mleko, rozpuszczoną sodę, przesianą mąkę i kakao.

Czekoladę oraz migdały siekamy na małe kawałki. Co zrobić żeby obrać migdały ze skórki? Wystarczy wrzucić je do garnuszka, zalać gorącą wodą i poczekać chwilę. Później odlać wodę, a skórka z migdałów sama będzie schodzić :)

Posiekane kawałki gorzkiej czekolady wrzucamy do miski, po czym posypujemy je małą ilością mąki. Przyklejona mąka sprawi, że piernikowe dodatki nie opadną nam na dno ciasta :)

Oprószoną czekoladę i migdały dodajemy do naszej masy i delikatnie mieszamy.

Masę przelewamy do prostokątnej natłuszczonej i posypanej mąką formy i pieczemy w piekarniku 45 minut w temp. 170°C.

Wyciągamy piernik i zostawiamy do całkowitego ostygnięcia.

Następnie kroimy piernik na pół i wyciągamy jedną połowę - układamy na desce i przecinamy na pół. Tak samo postępujemy z drugą połówką. Ponieważ mój piernik urósł wysoki, a chciałam żeby był równiutki do zdjęcia, wyrównałam go z góry i po bokach :) 

Dolną warstwę smarujemy powidłami śliwkowymi i składamy ponownie w całość.

Przygotowanie polewy:

W rondelku rozgrzewamy masło z kakao, amaretto i śmietanką, mieszamy. Następnie dodajemy przesiany cukier puder. Piernik smarujemy polewą i dekorujemy bakaliami. Ja użyłam tego co miałam akurat w domu czyli: orzechów laskowych, granat i mandarynki, ale możecie użyć też suszone morele czy figi. Ważne żeby bakalie u góry miały ładne kolorki zachęcające do zjedzenia :)