Przepis na ten sernik pochodzi z książki Doroty Świątkowskiej "Moje wypieki i desery na każdą okazję". Jak podaje sama autorka to prawdziwa arystorkracja wśród serników :)
Sernik Crème brûlée
Składniki:
750g półtłustego twarogu dwukrotnie zmielonego250g serka mascarpone
400g mleka słodzonego skondensowanego (1 puszka)
1 łyżka mąki pszennej
1,5 łyżki mąki ziemniaczanej
1/4 łyżki drobnego cukru do wypieków
4 jajka
łyżeczka ekstraktu waniliowego
Creme brulee:
300ml śmietany kremówki 36% zagotowanej i lekko przestudzoej4 złótka
3 łyżki cukru z prawdziwą wanilią
3 łyżki cukru do karmelizacji
Przygotowanie masy serowej:
Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową. Twaróg, serek mascarpone, mleko i resztę dodatków ucieramy ręcznie lub za pomocą miksera. Uwaga! Nie można miksować zbyt długo - dzięki termu sernik nie będzie zbytnio napowietrzony.Dno tortownicy o średnicu 24 cm wykładamy papierem do pieczenia. Z zewnątrz formę owijamy dwukrotnie folią aluminiową. Sernik będziemy piec w kąpieli wodnej (Zagotowujemy cały czajnik wody. Przygotowujemy blaszkę większą od naszej tortownicy - wkładamy do niej owiniętą folią tortownicę, następnie dolewamy wokół niej wrzącą wodę z czajnika do połowy wysokości.)
Sernik pieczemy 60 minut w temp. 150 C.
Przygotowanie Creme brulee:
Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową. Za pomocą miksera ucieramy żółtka z cukrem do czasu, aż żółtka zmienią kolor na jaśniejszy. Dodajemy śmietanę kremówkę i miksujemy chwilę - nie za długo - tylko do połączenia składników.Wykończenie sernika:
Sernik wyjąć z piekarnika - jego powierzchnia powinna być ścięta i sprężysta - szczególnie na środku - jeśli nie jest - dopiec.Wstawić do piekarnika i piec (już bez kąpieli wodnej) dodatkowe 45-60 minut. Uwaga, krem nie powinien się zarumieć - ma mieć lekko galaretowatą konsystencję.
Sernik wyjąć z piekarnika, ostudzić. Następnie wstawić do lodówki - najlepiej na noc. Kolejnego dnia wyjąć sernik z lodówki - odpiąć klamrę i prełożyć na paterę. Powierzchnię kremu delikatnie osuszyć ręcznikiem papierowym i posypać cukrem. Cukier karmelizować za pomocą palnika.
Pyszności wyszedł rewelacyjny za pierwszym razem prosty i wysmienity
OdpowiedzUsuń