Jestem zakupoholikiem książkowym! :) Gdzie nie pójdę wracam z co najmniej jedną książką kucharską ;) A jak już zdarzy mi się trafić na któryś z wrocławskich kiermaszy książek to wracam z kilkoma egzemplarzami... Nie inaczej było kilka dni temu. Wróciłam ze stolicy Dolnego Śląska z 3 książkami i dwoma gazetami ;) Jedną z książek była pozycja o zachęcającym tytule "Nakarm mnie" Billa Grangera. To właśnie z niej pochodzi przepis na tytułowe ciasto - po zobaczeniu jego zdjęcia - musiałam je upiec! ;)
Czekoladowe ciasto z malinami
Składniki na wierzch:
100 g dobrej jakości gorzkiej czekolady150 g dżemu malinowego
125 ml śmietanki 18% (słodkiej - tej do zup)
Składniki na ciasto:
30 g dobrej jakości kakao60 ml mleka
1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego lub kilka kropel aromatu
90 g dżemu malinowego
115 g miękkiego masła 82%
65 g cukru pudru
2 jajka
125 g mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
kilka malin do podania
Przygotowanie wierzchu:
Rozgrzewamy piekarnik do 180 C. Wkładamy na chwilę do niego tortownicę o średnicy 22-24 cm. Następnie smarujemy dość grubą warstwą masła.Do małego rondelka wkładamy czekoladę, dżem malinowy i śmietankę. Wstawiamy na średni ogień i gotujemy cały czas mieszając dopóki składniki się nie połączą i nie utworzą gładkiej masy. Kiedy to osiągniemy przelewamy masę na spód tortownicy.
Przygotowanie ciasta:
W misce mieszamy kakao z 125 ml wrzącej wody, aż otrzymamy gładką masę. Wtedy dodajemy mleko, wanilię i dżem i ubijamy, aby składniki się połączyły.W dużej misce za pomocą miksera ucieramy masło z cukrem pudrem na jasną, puszystą masę. Dodajemy pojedynczo jajka cały czas ubijając. Do oddzielnej miski przesiewamy mąkę, proszek do pieczenia i sól. Dużą łyżką łączymy mąkę z masą kakaową i maślaną do uzyskania kremowej konsystencji.
Ciasto przelewamy do formy, rozprowadzając je do brzegów i dokładnie przykrywając wcześniej przygotowany wierzch. Ciasto pieczemy 30-35 minut. Po wyciągnięciu z piekarnika odstawiamy na 15 minut.
Po upływie tego czasu obracamy tortownicę do góry nogami nad dużym talerzem. Otwieramy klamrę tortownicy, tak aby ciasto spadło na talerz i delikatnie odkrawamy je od spodu tortownicy. Być może trzeba będzie zeskrobać sos (wierzch) z dna formy i rozprowadzić je po cieście.
Ten deser można serwować na ciepło (przed podaniem podgrzać chwilę w mikrofalówce, tak aby oso był półpłynny) lub na zimno.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za komentarz :)